Powtórka z jesieni. Stracili jednego gola i trzy punkty
Nie tak wyobrażali sobie inaugurację piłkarskiej wiosny 2021 w wojewódzkiej lidze zawodnicy, działacze i sympatycy Błękitnych Ropczyce. Drużyna trenera Łukasza Chmury przegrała z ekipą Partyzanta Targowiska.
Tak jak w rundzie jesiennej 2020, tak i na starcie rundy wiosennej 2021, piłkarze Błękitnych Ropczyce ulegli 0-1 (0-0) zespołowi z powiatu krośnieńskiego.
Bramkę dla drużyny trenera Mateusza Ostrowskiego, który na krótko przed startem rundy wiosennej został trenerem Partyzanta Targowiska, strzelił w 70 minucie Kamil Chmielowski, niedawny grający szkoleniowiec teamu z Podkarpackiego Trójmiasta.
W 20 minucie spotkania rzutu karnego dla Błękitnych nie wykorzystał 21-letni Szymon Majcher. Jego uderzenie z 11 metra obronił młody bramkarz Partyzanta, 22-letni Hubert Niemiec.
Ropczycanie kończyli pojedynek z Targowiskami w dziesięciu. Niedługo przed końcowym gwizdkiem sędziego czerwoną kartką, w konsekwencji dwóch żółtych, ukarany został bowiem Szymon Piwowar.
Najbliższy ligowy mecz bój Błękitnych to wyjazdowe spotkanie z Sokołem Nisko, które odbędzie się w sobotę 17 kwietnia.
Wcześniej, bo w środę 14 kwietnia ekipa prezesa Przemysława Kuliga, stoczyć ma w gościach zaległy bój ćwierćfinału Pucharu Polski Podokręgów Rzeszów-Dębica. Przeciwnikiem Błękitnych będzie Sokół Kolbuszowa Dolna.
źródło zdjęcia: fb MKS Błękitni Ropczyce