Mieszkaniec Ropczyc dziś wystąpił w Milionerach. Jak sobie poradził?
Mieczysław Caryk, mieszkaniec Ropczyc wystąpił w dzisiejszym odcinku Milionerów w telewizji TVN.
Pan Mieczysław, na co dzień pracuje w Centrum Kultury w Ropczycach, jak sam mówi jest „człowiekiem od wszystkiego”. A wzięcie udział w Milionerach to nie jego pierwsze wyzwanie, otóż w kwietniu 2018 roku brał udział w Koło Fortuny, gdzie zwyciężył i wygrał pokaźną kwotę.
W Milionerach szedł jak burza i wydawało się, że nic go nie zatrzyma.
- Pierwsze pytanie brzmiało: Jakim kolorem są zazwyczaj oznakowane narciarskie szlaki zjazdowe o najwyższym stopniu trudności? I tutaj pan Mietek bez wahania odpowiedział poprawnie – czarnym.
- Kolejne pytanie – za gwarantowany 1000 brzmiało: Dla których domem jest preria? – i tutaj także szybka odpowiedź: dla mustangów.
- Trzecie pytanie: Nie zwykliśmy nazywać soliterem? – odpowiedź szybka: litra wódki na głowę.
- Pytanie za 5 tyś. zł: Które z miast przecina Bosfor? – i tutaj także poprawna odpowiedź: Stambuł.
- W kolejnym pytaniu mieszkaniec Ropczyc skorzystał z koła ratunkowego – 50/50, które brzmiało: W bioluminescencji, czyli w świeceniu organizmów żywych, bierze udział? I odpowiedział poprawnie: lucyferyna.
- W pytaniu za 20 tyś zł.: Reprezentują Wielką Brytanię, a ich dewiza brzmi:” Kto się odważy, ten wygrywa” – niemal od razu zwrócił się o koło ratunkowe – pytanie do przyjaciela, eliminując samemu wcześniej dwie błędne odpowiedzi. Po drugiej stronie na pytanie oczekiwał syn pana Mieczysława, który nie był pewny odpowiedzi. Pan Mieczysław zaryzykował i postawił na Navy SEALs, poprawna okazała się odpowiedź SAS.
Wygrana pana Mieczysława to gwarantowany 1000 zł, ale i tak jest bohaterem dla Ropczyc! Gratulujemy!