Tłumy na pogrzebie ks. Jaromira Buczaka w Lubzinie
W poniedziałek 17 sierpnia pochowany został tragicznie zmarły ks. Jaromir Buczak. Pogrzeb odbył się w kościele p.w Św. Mikołaja w Lubzinie, w parafii gdzie dorastał.
Kilka dni temu pisaliśmy o tragicznym wypadku młodego księdza. Wczoraj tłumy wiernych i przyjaciół żegnały Go w kościele w Lubzinie. Mszę Św. poprowadził Biskup Tarnowski Andrzej Jeż a kazanie wygłosił biskup pomocniczy Leszek Leszkiewicz.
,, Kiedy patrzymy na jego życie, dostrzegamy, że zawsze chciał więcej. W pracy z młodzieżą, z Liturgiczną Służbą Ołtarza, także jako młody ksiądz bardzo mocno angażował się w nasz synod diecezjalny. Możemy powiedzieć: potężny ból. Bo taki jest. Ale równocześnie potężna nadzieja, bowiem kapłan także w jakiś sposób, czy jest tu na ziemi, czy przeszedł do wieczności, jest w Chrystusie niemal wszędzie – tak o zmarłym mówił bp Andrzej Jeż.
W uroczystościach pogrzebowych uczestniczyli członkowie rodziny ks. Jaromira, przyjaciele, księża a także parafianie z Lubziny oraz z Podegrodzia i Trzciany koło Bochnii. W czasie pogrzebu padło wiele ciepłych słów o zmarłym, odczytano listy w imieniu parafian.
,,Dziękujemy Ci za twoje świadectwo wiary, które pomagało również nam ufać Bogu jeszcze mocniej. Śmierć nie jest końcem, ale przejściem do rzeczywistości, która jest naszym największym pragnieniem – gdyż najważniejszym szczytem jest Niebo. Zakochałeś się w górach a kochający Bóg dopuścił, abyś pośród nich przeszedł na najwyższy szczyt”. – fragment listu parafian i przyjaciół z Lubziny.
fot. Beata Malec-Suwara Gość Tarnowski