Drewniany most w Sędziszowie Młp. zagraża bezpieczeństwu mieszkańców – interweniuje czytelnik
Kładka nie prezentuje się najlepiej: to mostek nad rzeką Budzisz przy ul. Borkowskiej w Sędziszowie Młp. z nawierzchnią ze zbitych desek, dziurą i brakiem balustrad…
– Drewniany most (kładka) nad rzeką Budzisz zagraża bezpieczeństwu mieszkańców, informuje nas zaniepokojony mieszkaniec Sędziszowa Młp.
Jego zdaniem obiekt jest w bardzo złym stanie technicznym – nie ma barierek ochronnych, nie jest odpowiednio oznakowany i nadaje się tylko do rozbiórki. Zobaczcie i oceńcie sami!
Mieszkaniec zaobserwował także, że pomimo oddalonej ok. 100 metrów kładki stalowej, ten drewniany przejazd nad rzeką jest nadal użytkowany. Drogę „do miasta” skracają sobie piesi, rowerzyści i motocykliści. Jak dodaje, zdarza się także, że przejeżdżają nim również samochody osobowe. Interweniuje, aby zapobiec tragedii.
Poniżej zdjęcia kładki stalowej – oddalonej o około 100 m od drewnianego przejścia⤵️
Na prośbę czytelnika w sprawie drewnianego przejazdu skontaktowaliśmy się z Gminą Sędziszów Młp. z zapytaniem o plany renowacji czy też zabezpieczenia przejazdu. Jak się okazuję drewniany przejazd stoi na terenie należącym do kolei i to z nimi Gmina musi uzgodnić jego dalsze losy.
W rozmowie z nami Gmina Sędziszów Młp. zadeklarowała, że wystąpi do kolejarzy z pismem informującym o niebezpieczeństwie tej kładki, z prośbą o jej rozbiórkę czy też możliwości wykonania jej na nowo.
Gmina deklaruje chęć partycypacji w kosztach postawienia nowej kładki, ale wola realizacji musi być także po stronie kolei…
Na ten moment sędziszowski magistrat postawi znak zakazujący wstęp na kładkę – przejście i przejazd będzie zabroniony z uwagi na niebezpieczeństwo spowodowane złym stanem technicznym.
Szkoda, że przy remontach torów nie dało się zrobić tam przejazdu dla samochodów osobowych chociaż. Odciążyło by to inne ulice w Sędziszowie – samochody jadące od strony Borku a jadące np. do Ropczyc jeździłyby tędy zamiast na wiadukt, rondo i światła.
Racja ale kto by pomyślał o takim rozwiązaniu. Zrobić coś z głową to wymaga przynajmniej jakiegoś minimum dobrej woli i gospodarskiej ręki. Po co odciążać centrum miasta i ułatwić ludziom życie jak można wybudować jeszcze ze dwa wiadukty i trzy pomniki.
To jak już Redakcja interweniuje w sprawach mieszkańców, to takie pytanie z Ropczyc:
Śnieg z centrum miasta był wywożony na parking (nowy parking) naprzeciwko kościółka MB Ropczyckiej- ulica NMP.
Zwożony śnieg był spychany do rzeki!! Częściowo zepchnięte zostały też krawężniki tego parkingu.
Czy gmina Ropczyce planuje pociągnąć do odpowiedzialności firmy które ten śnieg usuwały, razem oczywiście z krawężnikami ?? 😀 Czy nie pora odbudować uszkodzony parking? Kończy się maj, za chwilę zostanie to tak jak było i nikt nie poniesie konsekwencji za niszczenie mienia wybudowanego z naszych podatków!
Szanowny mieszkaniec nie ma co robić ? Naprawdę masz tyle wolnego czasu ?
Ta kładka jest prywatna
Od strony ul. Głowackiego zabrali nam przejazd i wydłuzyli drogę do centrum miasta … A tu można zrobić nowy most ?
Ciekawe dlaczego
Powinieneś raczej podziękować za zainteresowanie a nie kpić z wolnego czasu.