Pomoc dla 40-latki z Ropczyc przyszła na czas
Policjanci wspólnie ze strażakami pomogli kobiecie, która leżała w swoim mieszkaniu. Cierpiąca na przewlekłą chorobę 40-latka, nie była w stanie sama wezwać pomocy. O tym, że mogło się stać coś złego, służby powiadomił sąsiad, którego mieszkanie zostało zalane wodą z mieszkania kobiety.
Wczoraj po godz. 9, dyżurny ropczyckiej komendy otrzymał zgłoszenie, dotyczące zalania jednego z mieszkań na ul. Udzieli w Ropczycach. Zgłaszający poinformował, że właścicielka mieszkania nie otwiera drzwi, a dodatkowo jest osobą mającą problemy ze zdrowiem.
Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Pomimo podjętych prób, kobieta nie odpowiadała na pukanie do drzwi i nie reagowała na wołanie funkcjonariuszy. W związku z podejrzeniem, że życie i zdrowie kobiety jest zagrożone, funkcjonariusze podjęli decyzję o siłowym wejściu do mieszkania. Z pomocą strażaków, zostały otworzone drzwi wejściowe.
Jak się okazało, mieszkająca tam 40-latka leżała na łóżku i był z nią utrudniony kontakt. Wymagająca natychmiastowej pomocy medycznej kobieta, została przewieziona do szpitala.
źródło: KPP Ropczyce
Tak działa policja w Ropczycach właśnie
Sprostowanie do artykułu: bardzo dziękuję za pomoc panom policjantom którzy przyjechali na miejsce, szybko i sprawnie podjęli decyzję o wejściu do mieszkania. Dziękuję panom strażakom oraz panom ze spółdzielni. Świetna robota z obydwu stron. Natomiast samo wezwanie pomocy było problematyczne. Człowiek na infolinii 112 stwierdził żebym sobie sam radził ew. razem ze spółdzielnią bo on nie może pomóc ( w sensie wysyłać patrolu). Czy po to jest nr alarmowy żeby zbyć klienta ???. Panowie policjanci z dyżurki na komendzie w Ropczycach sugerowali mi że przesadzam i mi się wydaje, woda się nie leje i nie ma zagrożenia, a wogóle to policja nic nie może a ja czepiam się Bogu ducha winnej kobiety. Tylko dzięki mojemu wybuchowi i nieustępliwości musiano wysłać patrol. Nie tak to wszystko ma funkcjonować….
„Za pomocą strażaków” – to jakieś narzędzie do otwierania drzwi ? Może by trochę autor podszkolił się z j. polskiego bo to powinno chyba tak wyglądać – Dzięki pomocy strażaków. Pozdrawiam