Poczekalnia na dworcu PKP w Ropczycach pozostaje zamknięta

Mimo chłodnych, zimowych temperatur, podróżni wciąż nie mogą skorzystać z poczekalni na dworcu PKP w Ropczycach. Dlaczego tak się dzieje?

Starania i prośby

Od wielu miesięcy Gmina Ropczyce dokłada starań o udostępnienie podróżnym poczekalni na dworcu PKP w Ropczycach. Urzędnicy wysyłają odpowiednie pisma, prosząc o wyjaśnienia. Niestety, korespondencja prowadzona ze spółką PKP, zajmującą się gospodarowaniem nieruchomościami, na tę chwilę nie przynosi żadnych rezultatów. Samorządowcy tracą już nadzieję na rozwiązanie tego problemu.

Chłodna odpowiedź

PKP – Oddział Gospodarowania Nieruchomościami na ostatnie pismo, wystosowane w tej sprawie przez Pana Burmistrza Ropczyc, odpowiedział między innymi tak:

„Na chwilę obecną nie przewidujemy udostępnienia poczekalni w budynku dworca (…) Budynek dworca został zgłoszony do planu inwestycji dworcowych na lata 2023 i kolejne. Trwa analiza pod kątem zasadności realizacji inwestycji (…) Dworce, kwalifikujące się do kompleksowej modernizacji są poddawane weryfikacji…”.

Czy to logiczne?

Na pierwszy rzut oka ta sprawa nie powinna wymagać stosowania wyszukanych argumentów. Jest niekiedy bardzo zimno, czasami trzeba skorzystać z toalet, a przy tym, powiększa się liczba osób, codziennie wsiadających do pociągów na dworcu w Ropczycach. Korzystają oni m.in. z kolei aglomeracyjnej, do której to właśnie Gmina Ropczyce dopłaca co roku niemałe kwoty. Udostępnienie podróżnym miejsca w poczekalni powinno być naturalnym i logicznym działaniem PKP.