Śmierć przy budowie kanalizacji. Nie żyje 29-letni strażak ochotnik z Sędziszowa Młp.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w piątek 14 stycznia ok. g. 9:45 w miejscowości Burdze (powiat stalowowolski) w trakcie wykonywania prac ziemnych. 29-letni Daniel S. z Sędziszowa Młp. w pewnym momencie stracił przytomność, mimo natychmiastowej reanimacji mężczyzna zmarł. Czynności na miejscu wykonywane były z udziałem prokuratora, policji i inspektora pracy.
Strażak ochotnik z OSP Borek Wielki był w pracy i wykonywał zadania związane z ułożeniem kanalizacji. Do tragedii doszło podczas wykopów z użyciem koparki. 29-letni Daniel S. w pewnym momencie stracił przytomność i mimo podjętej przez przez osoby będące na miejscu reanimacji, później przez zespół ratownictwa medycznego, nie udało się go uratować.
Prokuratura Rejonowa w Nisku bierze pod uwagę różne okoliczności śmierci, ale w tej chwili nie jest w stanie powiedzieć co było przyczyną śmierci. Na to pytanie powinna dać odpowiedź sekcja zwłok, która zaplanowana jest po weekendzie.
Jak mówi prokurator Piotr Walkowicz dla portalu stalowka.net: te wszystkie wątpliwości są na równi prawdopodobne. Mogło dojść zarówno do przebicia, przeskoku iskry elektrycznej ale też zgon mógł nastąpić z przyczyn chorobowych.
Dlaczego. Świat potrzebuje ludzi tak pozytywnych jak Ty. Nie mogę uwierzyć
Najlepszy kumpel
Mrowa ehhh nie ty ;:/// zawsze pomocny. Dobry chłopak wyrazy współczucia dla rodziny ;(