Sceny rodem z horroru rozegrały się blisko naszego powiatu
W spokojnej miejscowości Grabiny (powiat Dębicki) niedzielny spacerowicz dokonał szokującego odkrycia. Znalazł w trawie zakrwawionego mężczyznę. Mężczyzna miał roztrzaskaną twarz, brak oczodołów, czoła, otwarte usta, zakrwawioną głowę.
Wezwany na miejsce patrol zidentyfikował denata, ofiarą okazał się Bogdan W. 66-latek z Dębicy, który tego dnia wybrał się na niedzielą przejażdżkę rowerową do malowniczych Grabiny obok Dębicy.
W trasie na ustronnej drodze spotkał swojego oprawce który zakatował go metalową rurką. Patrolujący miejsce zbrodni policjanci zauważyli w okolicy mężczyznę, który na widok policjantów zrobił się bardzo agresywny. Kontakt z nim był utrudniony.
Policjantom udało się zatrzymać tego mężczyznę, po identyfikacji zatrzymanego okazało się że jest to Tomasz B. 30 letni, mieszkaniec Kolbuszowej. Wiele wskazuje na to, że jest to sprawca morderstwa.
Zabezpieczone materiały dowodowe na miejscu zabójstwa pozwolą na szczegółowe wyjaśnienie okoliczności i przebiegu tej tragedii. Za popełnione przestępstwo grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Mieszkańcy są przerażeni zabójstwem. Nieznany jest powód brutalnego ataku na 66 letniego rowerzystę. Prawdopodobnie mężczyźni nie znali się wcześniej, było to przypadkowe spotkanie. Nie wiadomo, także co zaszło między mężczyznami.
