Podsumowanie konferencji Klimatycznej ,,Przyczyny i Skutki Powodzi w Dorzeczu Wielopolki”
W nowo oddanej auli Zespołu Szkół im ks. dra Jana Zwierza w Ropczycach 28 października odbyła się konferencja pt. ,,PRZYCZYNY I SKUTKI POWODZI W DORZECZU WIELOPOLKI’’.
Konferencję rozpoczął wykład starosty powiatu ropczycko-sędziszowskiego Witolda Darłaka,opisał on skutki powodzi która nawiedziła nasz powiat w latach 2009-2010. Straty w powiecie spowodowane tymi powodziami to ponad 26 milionów zł. Cały wykład dostępny jest tutaj.
Kolejną częścią konferencji był wykład Pana prof. dr hab. Leszek Starkel pt. ,,Rola zdarzeń ekstremalnych w przekształcaniu środowiska przyrodniczego, gospodarki wodnej i przestrzennej na terenie Powiatu Ropczycko-Sędziszowskiego’’.
W kolejnym referacie dr hab. prof. UR Piotr Gębica dokonał analizy skutkach geomorfologicznych ulew i powodzi w dorzeczu Wielopolki w ostatnich 20 latach.
Ostatni wykład wygłosiła Pani Agnieszka Duszkiewicz z-ca Dyrektora ds. Ochrony przed Powodzią i Suszą RZGW Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie z Rzeszowa. Dotyczył on stanu zabezpieczenia przeciwpowodziowego w Powiecie Ropczycko Sędziszowskim.
Państwowe Gospodarstwo Wodne planuje budowę na terenie gmin Sędziszów Małopolski i Ropczyce 5 suchych zbiorników przeciwpowodziowych:
- „Glinik” położony w dolinie rzeki Wielopolki i po części rzeki Malanki
- „Broniszów” – w dolinie rzeki Wielopolki i po części rzeki Niedźwiadki
- „Góra Ropczycka” położony w dolinie rzeki Wielopolki i dolinie rzeki Wielopolki i po części rzeki Niedźwiadki
- na „prawym dopływie Budzisza” w km 17+310
- na „lewym dopływie Budzisza” w km 18+370 – w dolinie rzeki Wielopolki i po części rzeki Budzisz
O ile zbiorniki w gminie Sędziszów nie wzbudzają kontrowersji, to zbiorniki w Gliniku i Broniszowie stały się prawdziwą kością niezgody między mieszkańcami tych miejscowości a Państwowym Gospodarstwem Wodnym.
Po wykładzie Pani Agnieszka Duszkiewicz głos zabrał Pan Tadeusz Bokota sołtys Glinika, stwierdził on że mieszkańcy wsi są całkowicie przeciwni budowy ponieważ zbiorniki te w żaden sposób nie ochraniają przed powodzą ich Wsi a wręcz pogarszają sytuację. Głos zabrał również wójt Wielopola, który również jest przeciwny budowie suchego zbiornika retencyjnego. W zamian proponuje budowę kilku zbiorników małej retencji które rozsiane by były w górnych dopływach Wielopolki. Poinformował on również że Gmina Wielopole przekazała odpowiednie opracowanie do Państwowego Gospodarstwa Wodnego jednak nie spotkało się ono z akceptacją.
Sytuacja na razie pozostaje nie rozwiązana. Państwowe Gospodarstwo Wodne pozostaje przy swoich pomysłach a mieszkańcy przy swoich skutecznie uniemożliwiając wykonanie prac geodezyjnych i dalszą budowę suchych zbiorników.
Pawel- . Twoje stanowisko jest
słuszne. ale nie obrazuje stanu
PRAWDY o polderach
To zapraszam tutaj ,do Ginika -zamieszkaj tu , wykupią Ci dol ogrodzony fosà i po zejściu wody żyj Tu w tych śmieciach, szczurach i owadach… rozwiązań jest kilka , lecz dla kogoś Glinik gra ważne role że chce tu te zbiorniki wykopać…A powodu możemy się domyślać…
Proszę przyprowadzić wywiad z
Sołtysem Glinika i zgodnie z faktami
PRZEDSTAWIAĆ. sytuacje mieszkańcom Powiatr! !!!!!
pozostało nam czekać tylko do następnej mocnej ulewy i znów …. popłyniemy!!!!! porażka