W Sędziszowie Młp. doszło do pożaru sadzy w kominie. Jak się go ustrzec?
W jednym z domów jednorodzinnych na ul. Piekarskiej w Sędziszowie Małopolskim doszło do pożaru sadzy w kominie. To kolejne tego typu zdarzenie w powiecie ropczycko-sędziszowskim w ostatnim czasie.
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze w dniu dzisiejszym 30. grudnia ok. godz. 15:30. Na miejsce wezwano strażaków z Jednostki OSP w Sędziszowie Młp., którzy ugasili pożar i zabezpieczyli miejsce zdarzenia.
W wyniku pożaru prawdopodobnie uszkodzeniu uległ przewód kominowy, brak osób poszkodowanych.
Strażacy radzą jak ustrzec się przed tego typu zagrożeniami
Wbrew pozorom taki pożar sadzy w kominie to poważne zagrożenie dla mieszkańców i budynku.
Podstawa to regularne czyszczenie i kontrola instalacji kominowych! Strażacy przypominają, że to na właścicielu budynku ciąży obowiązek wzywania firmy kominiarskiej.
W piecach nie należy także palić mokrym drewnem, resztkami, śmieciami czy innymi odpadami komunalnymi. Powoduje to osadzanie się dużych ilości sadzy w przewodzie komina, a także zanieczyszczenie powietrza.
Co zrobić, gdy sadze już się zapalą?
Przede wszystkim – natychmiast wezwać straż pożarną, gdyż silnie nagrzewający się komin stwarza ryzyko zapalenia się przylegających do niego części budynku a także połaci dachu.
W żadnym wypadku nie należy gasić paleniska wodą ani wlewać jej do przewodu kominowego – powstająca para może spowodować rozsadzenie komina.
Palenisko należy wygasić poprzez wygarnięcie żaru lub zasypanie go piaskiem i szczelnie zamknąć piec.
Pożar niszczy komin i może spowodować przedostanie się dymu i trujących gazów do pomieszczeń mieszkalnych
Trzeba wiedzieć, że każdy pożar sadzy niszczy komin. Wysoka temperatura powoduje wykruszenie spoin między cegłami a w konsekwencji rozszczelnienie przewodu kominowego. Z kolei rozszczelnienie może spowodować przedostawanie się dymu i trujących gazów do pomieszczeń mieszkalnych.