Czy zablokują „starą czwórkę”? Mieszkańcy ulicy Mickiewicza i Rzeszowskiej w Ropczycach tracą cierpliwość

Radny Rady Miejskiej w Ropczycach, Pan Michał Przystaś, na wniosek mieszkańców, powołał Komitet Społeczny „Bezpieczne Witkowice” w którego skład wchodzi 9 osób – mieszkańcy ul. Mickiewicza i Rzeszowskiej. Czego dotyczy ta ważna inicjatywa? Sprawdziliśmy to wnikliwie i odkrywamy karty w naszym artykule.

Ping-Pong z GDDKiA w Rzeszowie

Ten temat ma długoletnią i niechlubną historię. Od przeszło 10 lat trwa wymiana pism między mieszkańcami ulic Mickiewicza i Rzeszowskiej w Ropczycach (osiedle Witkowice) a Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie w sprawie bezpieczeństwa mieszkańców przy „starej czwórce”. Piszą także radni miejscy a nawet, jak ustaliliśmy, radny wojewódzki. Jest to jednak swoiste „Odbijanie piłeczki”. W czym rzecz?

W czym problem?

Problem dotyczy pożądanych przez mieszkańców Ropczyc inwestycji drogowych: budowy chodnika przy Ulicy Mickiewicza (od zjazdu na ul. Sucharskiego do ul. Pałacowej) oraz budowy przejścia dla pieszych przy wiatach przystankowych na Ulicy Rzeszowskiej.

„Przebudowując drogę krajową 94 na tym odcinku, zamknięto mieszkańców osiedla za ekranami, bez możliwości poruszania się wzdłuż jezdni. W 2018 roku, dzięki publikacji dziennikarza na antenie Polskiego Radia Rzeszów, pojawiła się głębsza nadzieja na rozwiązanie problemu.” – wyjaśnia Pan Michał Przystaś.

Zaglądając jednak dziś do kalendarza, nie sposób się nie zgodzić z ropczyckim Radnym, że: „GDDKiA poprzez Pana Bartosza Wysockiego kieruje słowa bez krzty wiarygodności w odzwierciedleniu do obecnego stanu rzeczy.”

Chodnik do końca 2020 roku?

Słowa, które dały mieszkańcom Ropczyc nadzieję, że chodnik zostanie wybudowany, padły w audycji radiowej 19 września 2018 roku. „Opracowaliśmy program inwestycji, jest on w uzgodnieniach. Następnie zostanie przesłany do ministerstwa infrastruktury, kolejnym etapem będzie ogłoszenie przetargu, inwestycja zostanie zrealizowana w 2020 roku.” – obiecywał rzecznik GDDKiA w Rzeszowie, Pan Bartosz Wysocki. Mieszkańcy podczas nagrywania wywiadu apelowali: „W tej chwili mieszkańcy osiedla Witkowice muszą się poruszać się poboczem ruchliwej drogi krajowej 94 pomiędzy ciężarówkami, barierkami i ekranami dźwiękochłonnymi. Przypomina to walkę o przetrwanie”. Budowa chodnika jest dla osiedla „inwestycją pierwszej potrzeby”. Dla potwierdzenia tych faktów zamieszczamy link z możliwością odsłuchu audycji.

Priorytet? Przyznano 666 miejsce w kolejce.

Według jednego z pism, które GDKKiA wysłała do Pana Michała Przystasia, Radnego Rady Miejskiej w Ropczycach – sprawie przyznano 666 miejsce w kolejce. Jak tłumaczyła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad – nie ma środków finansowych na nadanie biegu sprawie.

Czy naprawdę musi dojść do tragedii?

„Czy musi dojść do tragedii aby GDDKiA naprawiła swój błąd, jakim jest zamknięcie mieszkańców za ekranami, bez możliwości bezpiecznego poruszania się wzdłuż jezdni?” – pyta retorycznie Pan Michał Przystaś.

Powołany Komitet liczy, że odpowiedź ze strony Generalnej Dyrekcji będzie taka, jakiej oczekują mieszkańcy osiedla Witkowice, a nade wszystko wiarygodna i z konkretną datą realizacji tej długo wyczekiwanej inwestycji. „Kończąc, chcę podkreślić, że mimo trwającej pandemii nie tylko chodniki są budowane w całym kraju.” – skonkludował, pisząc do GDDKiA, swe rozważania Radny z Ropczyc.

Komitet Społeczny „Bezpieczne Witkowice” przygotował pisma do lokalnych samorządowców z prośbą o poparcie tych inwestycji i pomoc w ich realizacji.

Możliwe protesty i blokada DK 94

Zarówno ropczyccy radni (M. Przystaś, M. Golenia), jak i mieszkańcy Witkowic stracili już cierpliwość. Po wyczerpaniu wszelkich możliwości urzędowych, planowane są protesty, a dokładnie blokada krajowej 94. Pan Michał Przystaś zauważa, że były przypadki w naszych okolicach, gdy taki protest okazał się owocny. Komitet ma nadzieję, że załatwi to tę drażliwą sprawę.