Mieszkaniec Nawsia był pod wpływem PSYCHOTROPÓW. Siekierą zaatakował policjanta z patrolu
Mateusz B. 22 września 2019r. uciekł ze szpitala psychiatrycznego w Straszęcinie, wrócił do swojego domu rodzinnego w Nawsiu, gdzie w piwnicach domu zaczaił się na policjanta z Ropczyc i uderzył go siekierą w głowę. Więcej pisaliśmy TUTAJ.
Jak informuje prokuratura w Ropczycach, 24-latek w trakcie napaści był pod wpływem psychotropów. Teraz grozi mu dożywocie.
Zaatakowany policjant powoli wraca do zdrowia.
A pod wpływem czego miał być po ucieczce z Straszęcina? Przecież w takich szpitalach dają właśnie „psychotropy”, a nie paracetamol albo melisę.