Młodzież nie dojeżdża do szkół. Autobusy są pełne
Autobusy może i kursują, ale nie zabierają młodzieży z miejscowości tych bliżej Ropczyc – takie informacje otrzymaliśmy od zbulwersowanych rodziców. Czy to efekt ograniczeń liczby pasażerów związanych z COVID?
Jak informuje jeden z czytelników: Moje dziecko z miejscowości Okonin codziennie musi dotrzeć do Ropczyc – do szkoły. Niestety mimo tego, że jest zaopatrzone w bilet miesięczny, zdarza mu się zostać na przystanku. W tym roku już trzeci raz wraca do domu, bo autobus nie zabrał go do szkoły na godz. 8.
Pani Joanna też nie kryła zdenerwowania: Dobrze, że byłam w domu, bo kilka minut przed godz. 8 zadzwonił do mnie syn, prosząc, bym odwiozła go do szkoły, bo autobus nie zatrzymał się na przystanku – relacjonowała.
Mieszkańcy okolic Ropczyc mówią wprost, że od początku roku szkolnego są problemy z transportem do szkół średnich. Szanse na zabranie się do miasta autobusem kursowym, które obsługują np. tę trasę (OKONIN – ROPCZYCE) są małe. Gdy w pojeździe jest pełny stan, kierowcy nie zatrzymują się na kolejnych przystankach. Tym samym młodzież i dzieci z miesięcznym biletem w kieszeni, czekają na kolejny kurs i spóźniają się na lekcje lub dzwonią do rodziców, by odwieźli ich do szkoły.
Rodzice postanowili, że ze sprawą problemów z transportem zgłoszą się do przewoźnika i do dyrekcji szkoły.
Nam nie udało się skontaktować z właścicielem firmy przewozowej, ale uzyskaliśmy informację od osoby z infolinii przewoźnika, że faktycznie problem taki był (w pierwszym dniu szkoły), ale został rozwiązany. W tej chwili jest podstawiany dodatkowy BUS w kolorze białym, który obsługuje te miejscowości, dodatkowo (tj. na trasie Niedźwiada, Mała, Okonin Ropczyce). Pojazd nie posiada loga firmy, co mogło być błędnie odczytywane i młodzież nie wsiadała do transportu – relacjonuje Pan z infolinii.
O problem z transportem zapytaliśmy także Starostę Powiatu Witolda Darłak, który zna temat – ale kursów z Zagorzyc do Ropczyc. Jak informuje, problem ten został rozwiązany poprzez pojazdy do przewozu większej liczby osób. I jak relacjonuje – chyba nie ma problemów, bo nie otrzymuje takich sygnałów.
O problemie z dotarciem dzieci z bliższych miejscowości nie wiedział, ale postara się zainterweniować.
Czy nie można zrobić w Ropczycach jak jest w Sędziszowie Młp., gdzie Burmistrz uruchomił gminną trasę.