Donald Tusk w jednej z firm w Ropczycach. Mówi „kapitalny zakład pracy”
Wybory parlamentarne w 2023 r. do Sejmu i Senatu odbędą się pod koniec października lub na początku listopada. Dzisiaj Donald Tusk w czasie wyjazdowego posiedzenia klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej w Rzeszowie odwiedził Ropczyce, a dokładnie zakład produkujący jachty, Rega-Yacht.
W trakcie wizyty były premier zauważył, że to jedna z najnowocześniejszych stoczni żaglowych w Polsce, gdzie zakupy robił m.in. Jeff Bezos, założyciel Amazona. Podczas wystąpienia w Rzeszowie, szef KO Donald Tusk rozpoczął przemówienie od informacji z wizyty w Ropczycach:
– To jest tradycja, być może dla mnie trochę ryzykowna. Zacząłem nasz dzień od porannego wyjazdu do Ropczyc, do kapitalnego zakładu pracy. Dostałem informację, nawet nie chciało mi się wierzyć, gdy mówiłyście, że to jedna z najnowocześniejszych stoczni żaglowych i że są tam w poważnym kłopocie – zaczął Donald Tusk.
Szef KO powiedział, że przedsiębiorcy narzekają na to, że rządy PiS czynią ich działalność kompletnie nieprzewidywalną.
– Ci przedsiębiorcy mówią, że być może wkrótce będzie trzeba zwijać interes, że w ciągu chwili prezes Kaczyński może coś wymyślić, i że nie są w stanie sporządzić prostego biznes planu (…) Przedsiębiorcy wiedzieli, że mówią do kamer. Mimo tego nie bali się, bo wiedzą, że jeżeli chcemy zmiany, nie możemy się bać – dodał Donald Tusk.
Poniżej krótkie materiały z wizyty w ropczyckiej firmie:
Po co u nas taka firma jak są w Niemczech.
Kapitalizm jest, więc
jaka stabilność. Konkurencja .
Balcerowiczz, Lewandowski z peło targowicy mogą ten zakład. oddać za gruszki Niemcom.
Kamerdyner ,kundel niemiecki
Tusku to załatwi nawet jutro,
nawet dziś.
jak Tusk dojdzie do władzy to firmy po roku nie będzie
Ale gigantyczne pieniądze w czasach pandemii to Pan Babicz od znienawidzonego przez siebie rządu wziął. Króciutka pamięć. Ciekawe co by dostał gdyby wtedy rządziła ukochana przez niego PO ?
Pewnie Tusk przyjechal do tej firmy zamówić sobie jacht, żeby już na zawsze wyjechał z Polski. Stać go na jacht z pewnością. Żaden inny duży zakład w Ropczycach go nie chciał, to wpadł do firmy, która zatrudnia kilkadziesiąt osób. A właściciele Rega Yacht, chyba zapomnieli jak ich firma prosperowała za rządów Tuska, i że pracownicy u nich zarabiali wtedy po kilka zł. na godzinę, a teraz rządy PiS im nie pasują mimo, że za tych rządów osiągnęli jakiś sukces.
ale buulshit