Mandaty za brak maseczek. Znamy dane!
Od soboty 10 października, kiedy w całej Polsce został wprowadzony obowiązek zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej, policjanci z ropczyckiej komendy codziennie sprawdzają, czy wprowadzane przepisy są przestrzegane.
Policjanci nie tylko uświadamiają mieszkańców o obowiązujących zasadach, ale także kontrolują ich przestrzeganie. Większość osób podchodzi do wydawanych poleceń z odpowiedzialnością, jednak zdarzają się przypadki naruszeń przepisów. Osoba, która nie zasłania ust i nosa, musi posiadać ważne zaświadczenie lekarskie poświadczające przeciwwskazania do korzystania z maseczek. W przypadku rażących naruszeń mundurowi stosują postępowanie mandatowe lub kierują sprawę do sądu.
Przez ostatni tydzień w powiecie ropczycko-sędziszowskim policjanci za niezasłanianie ust i nosa nałożyli 44 mandaty karne, 15 osób zostało pouczonych, 23 wnioski o ukaranie zostało skierowanych do sądu — informuje rzecznik prasowy KPP w Ropczycach Wojciech Tobiasz.
Zobacz także – Nakaz noszenia MASECZEK będzie przeniesiony do USTAWY
fot.: KPP w Ropczycach
Przepisy specjalne, czy przepisy szczególne lub odrębne w zależności czego dotyczą i na jakiej podstawie są wprowadzane?
Policja nie ma prawa żądać okazania zaświadczenia o stanie zdrowia . Takie prawo ma tylko sąd. Każdy policjant , który żąda takiego dokumentu łamie prawo.
Bzdura, podobnie jest przy pasach bezpieczeństwa w samochodzie, też trzeba pokazać policjantowi zaświadczenie od lekarza o przeciwwskazaniu do ich zapinania .
Dokładnie anonim
Przepisy specjalne mówią wprost ze ma. Jak nie znasz prawa to cicho siedz. I nie pokazuj bo nie znajomośc prawa nie zwalnia cie od odpowiedzialnosci.