Wolontariusze do DPS – ów poszukiwani
Starostwo Powiatowe w Ropczycach poszukuje wolontariuszy do niesienia pomocy mieszkańcom Domów Pomocy Społecznej z terenu powiatu ropczycko-sędziszowskiego.
Przypomnijmy, na terenie powiatu funkcjonują dwa domy pomocy społecznej – jeden w Lubzinie i jeden w Rudzie. DPS-y zapewniają opiekę i pomoc w godnym przeżyciu starości, w zachowaniu samodzielności, rozwoju talentów i zainteresowań.
By uniknąć zagrożenia braku ciągłości opieki
Jak informuje starostwo: wolontariusze są poszukiwani w celu zminimalizowania ryzyka braku kadry zapewniając opiekę mieszkańcom DPS-ów w wyniku trwającej pandemii. Będziemy wdzięczni za każdy pozytywny odzew osób, które zechcą podjąć się tego zadania. Tylko dzięki wspólnym działaniom i wzajemnej solidarności będziemy w stanie pomóc potrzebującym w tym trudnym czasie pandemii.
Zainteresowane osoby proszone są o kontakt pod numerami telefonów:
- DPS w Lubzinie: 17 22 12 123
- DPS w Rudzie: 17 22 33 151
Dlaczego wolontariuszy? Przeciez kiedy wujek oddal sparalizowana ciocie musial oplacic w Rudzie 3,500 zl . Nie wierze ,ze tyle kosztuje utrzymanie mieszkanca DSS.Nawet gdy ciocia zmarla 2-go pobrali cale 3.500 zl a teraz szukaja wolontariuszy ? Wole pomagac mjej sasiadce ,bo wiem ,ze jest sama i nikogo nie ma.
Może jacyś obrońcy życia przyjdą się wykażą
Zapraszam antycovidowców i antymaseczkowców do pracy w DPS
Państwo powinno szukać nie wolontariuszy tylko ludzi chętnych do prace na etacie, kto chce za darmo ryzykować właswym zdrowiem. Do wolontariatu nie potrzeba wykształcenia kierunkowego będzie kto bądź!!! za darmo!!! ale jak ktoś by chciał się zatrudnić za pieniądze o wymagania wtedy są wielkie doświadczenie, wykształcenie kierunkowe.Wolontariat no pewnie najlepiej osoby młode do pomocy przy osobach starszych pewnie tak żeby młody zaraził się od tego najbardziej podanego na korone eh wszystko to już się za bardzo ….po
…pier….
No dokładnie się zgadzam z poprzednim komentarzem. Dlaczego nie zatrudnią na pół etatu? Praca lekka nie jest . A chętnych by było wielu. I uczciwie.
A to w lubzinie wszyscy pracownicy pouciekali na chorobowe? Jak ktoś chciał się dawniej przed covidem zatrudnić to nie było miejsc
Fakt faktem szanuje osoby starsze tez będę stara tez będę chciała żeby ktoś mi pomógł ale z jednej strony rozkazują ograniczyć wychodzenie kontakty to co ktoś ma iść do domu starców porobić zakupy a później do domu wrócić z takiej jednostki w której jest wysokie ryzyko sory ale już za bardzo naszemu państwu się wszystko po mieszalo mają pracowników w domu starców niech się zajmują od tego są a jest opieka społeczna właśnie po to są te jednostki aby się wykazały jak jest potrzeba a nie panie z opieki społecznej siedzą na dupach w urzędzie i wypisują wnioski o 500 plus ha żal