Kradł paliwo z baków ciągników siodłowych
Zarzut włamania i kradzieży paliwa z baku ciągnika siodłowego, usłyszał pracownik firmy transportowej. Kierowca ciężarówki miał za zadanie przetransportować samochody, do jednej z firm na terenie powiatu ropczycko-sędziszowskiego. Kiedy zbliżał się do miejsca docelowego, postanowił „wzbogacić się” o olej napędowy, znajdujący się w baku przewożonego ładunku. Dzięki czujności świadka, mężczyzna został przyłapany na gorącym uczynku.
W miniony piątek, policjanci z Sędziszowa Małopolskiego, otrzymali zgłoszenie o kradzieży paliwa z pojazdów ciężarowych. Do przestępstwa miało dojść na terenie jednej ze stacji benzynowych w Ropczycach. Kierowca, którego zadaniem było dostarczenie do jednej z firm, znajdujących się na terenie naszego powiatu, dwóch ciągników siodłowych, ukradł paliwo z baków pojazdów, które przewoził na naczepie. Kiedy sprawca zorientował się, że został przyłapany na gorącym uczynku przez świadka, próbował „załagodzić sprawę”. Widząc, że jego tłumaczenia, nie przynoszą efektów, ruszył ze stacji w kierunku miejsca rozładunku. Tam został zatrzymany przez policjantów.
W rozmowie z mundurowymi 41-latek tłumaczył, że rzeczywiście włamał się do zbiornika z paliwem, a następnie upuścił olej napędowy i go sobie przywłaszczył. Jak stwierdził, nie miał zamiaru go sprzedawać tylko spożytkować, bo sam posiada „diesla”. Łącznie mężczyzna przywłaszczył około 165 litrów oleju napędowego.
Zatrzymany 41-latek usłyszał już zarzuty karne. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem, kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
źródło KPP Ropczyce
zdjęcie przykładowe pixabay
Ok . A sa ludzie przy wladzy kturzy kradna setki tysiecy litrow w porownaniu i sa nie tykalni i jest ok wiec jak dziala prawo proste sa uklady chcesz krasc kradnij tylko oplac ludzi w sadzie biora wszystko i jestes czysty proste i logiczne
proszę Cię….odpal sobie chociażby słownik ortograficzny online…