Jest akt oskarżenia w sprawie śmiertelnego potrącenia 10 letniej mieszkanki gminy Ostrów
24 maja Prokuratura Rejonowa w Ropczycach zakończyła śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku w Kozodrzy w dniu 1 czerwca 2022 roku oraz skierowała akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Ropczycach. O tragicznym wypadku, w którym zginęła 10-letnia dziewczynka pisaliśmy TUTAJ.
Fragment komunikatu prasowego Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie :
Prokuratura Rejonowa w Ropczycach prowadziła śledztwo przeciwko 36 letniemu Bartłomiejowi K., mieszkańcowi gminy Iwierzyce, podejrzanego o to że w dniu 1 czerwca 2022 r. w miejscowości Kozodrza woj. podkarpackiego, na drodze publicznej nr PI33IR umyślnie naruszył zasadny bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując samochodem marki Mercedes Actros, z prędkością 62 km/h na odcinku drogi, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h, w wyniku przekroczenia prędkości dozwolonej dla danego odcinka drogi o 12 km/h, stworzył zagrożenie bezpieczeństwa na drodze dla kierującej rowerem małoletniej Faustyny N., która wykonując manewr zmiany kierunku jazdy i pasa ruchu, nie ustępując pierwszeństwa przejazdu zajechała mu drogę, czym spowodował wypadek w wyniku którego doprowadził u niej do powstania obrażeń ciała w postaci urazu wielonarządowego, a w szczególności urazu głowy i kręgosłupa szyjnego ze złamaniem kości czaszki, stłuczeniem mózgu i krwawieniem śródczaszkowym, a także urazu klatki piersiowej, ze stłuczeniem płuc, co skutkowało jej śmiercią, tj. o przestępstwo z art. 171 § 1 i 2 k.k. (…)
Przede wszystkim z treści opinii biegłego z zakresu badań wypadków drogowych wynika, iż co prawda bezpośrednią przyczyną wypadku był podjęty manewr przez Faustynę N., tak przekroczenie prędkości przez podejrzanego o 12 km/h miało bezpośredni związek przyczynowo – skutkowy z wypadkiem, gdzie zakładając poruszenie się przez podejrzanego z przepisową prędkością posiadał on fizyczne możliwości uniknięcia wypadku poprzez zatrzymanie się przed przecinającym torem jazdy pokrzywdzonej. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Bartłomiej K. nie był dotychczas karany, a za zarzucane przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. – K. Ciechanowski Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie
Szkoda tylko dziecka
Mojego syna potrącił pijany motocyklista, bez prawa jazdy, z prędkością: 120 km/h. Syn połamany przeżył,ale pełną sprawność nogi już nie odzyska. Sprawca dostał ukarany … grzywną. Gdzie tu sprawiedliwość?
Jadąc i 50km)h by nie wyhamował, bo ona wjechała mu wprost pod koła, taka prawda.
Ale jak widać prokurator jeździ chyba na sankach, skoro nie wie, ile wynosi linia hamowania przy 50km/h, gdy nagle ktoś wylatuje wprost pod koła. Żaden samochód nie stanie w miejscu w 0,01 sekundy.
Stało jak się stało, ewidentna wina tej dziewczynki, ale za jej winę, chcą ukarać kierowcę.
a pełno meneli jezdzi codziennie po drogach pod wpływem i tego nie potrafia tepic
wszystko po to żeby rodzicom ulżyło?
dziecko samo pod koła wpadło, Bogu ducha winny kierownica ale zniszczyć mu życie… bez sensu 🫤( o 12 km prędkość przekroczył i ku… morderca… a mordercę i współwinna wypuszczają za kaucją bo miał kto w łapę dać… brawo 🤦)
chociaż tyle że kaucja nie mała, bo pół bańki wyszło…
Zgadzam się w 100%