Kolejna edycja Dnia Otwartych Drzwi Cukrowni w Ropczycach za nami!
W ubiegły weekend odbył się Dzień Otwartych Drzwi Cukrowni w Ropczycach. Zainteresowanie wydarzeniem było ogromne. W ciągu dwóch dni fabrykę cukru odwiedziło prawie 400 osób! Podczas zwiedzania goście mieli niecodzienną okazję zobaczenia zakładu produkcyjnego od wewnątrz.
W dniach 26-27 października odbyła się 2 edycja wydarzenia, które w Ropczycach cieszy się ogromną popularnością. Podczas dni otwartych lokalną cukrownię odwiedziło prawie 400 osób, a chętnych było zdecydowanie więcej.
Mieszkańcy Ropczyc i okolic oraz plantatorzy dostarczający surowiec do fabryki przyjrzeli
się z bliska poszczególnym etapom produkcji cukru, od transportu buraków, przez
krojenie, pracę nowoczesnej sterowni i laboratorium, aż po magazyny pełne cukru.
Doświadczeni przewodnicy na co dzień pracujący w Cukrowni Ropczyce – Magdalena
Cionek, Witold Górski, Wojciech Melnyk oraz Zygmunt Podciborski wprowadzili
zwiedzających w tajniki produkcji cukru oraz opowiedzieli o najnowszych
inwestycjach fabryki.
Ostatnim etapem wycieczki były atrakcje w postaci pasjonujących doświadczeń naukowych. Uczestnicy dowiedzieli się oni m.in. co stanie się z balonikiem zanurzonym w temperaturze 200 stopni poniżej zera oraz zobaczyli wiele widowiskowych eksperymentów. Wśród najmłodszych szczególnym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty z samodzielnego robienia cukierków.
– Widząc tak duże zainteresowanie ubiegłorocznymi Dniami Otwartymi Drzwi Cukrowni Ropczyce postanowiliśmy zorganizować drugą edycję wydarzenia. Dodatkowo w tym roku trwało ono, aż dwa dni. Dzięki temu więcej osób mogło zobaczyć, jak wygląda praca w tak dużym zakładzie oraz poznać proces powstawania cukru. Cieszę się również z tego, że naszymi gośćmi zostali plantatorzy, którzy na co dzień dostarczają buraki do cukrowni – mówi Mariusz Maziarz, Dyrektor Naczelny Cukrowni Ropczyce. – Mam nadzieję, że Dni Otwartych Drzwi Cukrowni Ropczyce na stałe zagoszczą w kalendarzu wartościowych wydarzeń w okolicy i w przyszłym roku uda nam się zorganizować kolejną edycję – podsumowuje Mariusz Maziarz.
Źródło: materiał prasowy Cukrowni Ropczyce